Jakiś tydzień temu ekipa RetroRide wybrała się do Zabrza w czysto prywatnych interesach. Mieliśmy złożyć wizytę u mateucha. Przebiegu urodzinowej imprezy nie będziemy opisywać, aczkolwiek możemy zapewnić, że było grubo. Więc po co ten post zapytacie? Ano po to, żeby pokazać, że Zabrze też swoje perełki posiada. Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy uzależnieni od retromotoryzacji i nawet na kacu nie odpuszczamy sobie takich przyjemności ;)