Wszyscy nasi czytelnicy zapewne jednogłośnie stwierdzą, że wciąż zbyt mało publikujemy. Nie mamy zamiaru się tłumaczyć gdyż sami nad tym ubolewamy. W zanadrzu jest kilka pomysłów na ożywienie atmosfery jednak nie o tym chcielibyśmy się dziś rozpisywać. Niektórzy z was wiedzą, że ekipa RetroRide rozsiana jest po Polsce a jej "centrum dowodzenia" znajduje się we Wrocławiu. Jako, że nie czerpiemy zysków z tej działalności a żyć za coś trzeba, na co dzień musimy zmagać się z pracą budowlańców. Jak powszechnie wiadomo fach ten wymaga często przewożenia różnych dziwnych rzeczy z punktu A do punktu B a, że w naszych żyłach płynie RetroRide'owa krew postanowiliśmy zakupić Volkswagena T3. Łatwo się można domyśleć, że z nami długo nie nacieszy się on swoim seryjnym ego.
W ruch poszła szlifierka, spawarka, elektryczna gilotyna do blachy i oczywiście niezastąpiony młotek. Busik na samym początku został połatany.

Konkretniej wstawiliśmy łatki w nadkolach dzięki czemu mycie dolnej części pleców podczas przejazdu przez kałuże już nam nie grozi.
W przysłowiowym międzyczasie dochodzi do nas fakt, iż od wielu dni Polska nie umie zadać innego pytania jak "Gdzie jest krzyż?" a my właśnie znaleźliśmy odpowiedź na to pytanie..
Mieliśmy jeszcze ogarnąć wnętrze ale zaprawki na karoserii zajęły nam zdecydowanie za dużo czasu przez co musieliśmy tę operację przełożyć na inny termin. Zatem wkrótce możecie spodziewać się kolejnych wieści z naszych stron.